Stary dworzec w Lingen przez lata tracił na znaczeniu. Towarzyszyła mu postępująca degradacja samego budynku. Wnętrze dworca, po wielu przebudowach, jest chaotyczne i klaustrofobiczne.
Program. Zabytkowy dworzec jest za duży dla potrzeb ruchu kolejowego. Stanowi jednak potencjał dla znalezienia nowych funkcji publicznych, które pozwolą na zintegrowanie dwóch części miasta po przeciwnych stronach torów. Nowe funkcje budynku, takie jak kiosk, kawiarnia, restauracja, mediateka, obsługują nie tylko ruch pasażerski, ale też służą studentom i mieszkańcom pobliskich dzielnic. Podniesiona zostaje jakość obsługi pasażerów: kasy, poczekalnie, toalety.
Budynek w budynku. Stropy, wtórne podziały i dobudówki zostają wyburzone. Przestrzeń wewnątrz budynku zostaje otwarta, staje się przestronna i atrakcyjna. Stare murowane ściany zostają oczyszczone z tynku. Wewnątrz starego, ceglanego dworca powstaje „budynek w budynku”. Taki wewnętrzny podział na przestrzenie ogrzewane (zamknięte) i nieogrzewane (otwarte), pozwala zoptymalizować koszty utrzymania.
Plac dworcowy jest miejscem pozbawionym charakteru i dysfunkcyjnym. Brakuje miejsc postojowych dla rowerów, ławek, drzew i gastronomii. Budynek dworca nie łączy się z nową stacją autobusową. Nowy plac dworcowy ma skupić szlaki piesze przed budynkiem dworca: przejście podziemne pod torami, ulicę prowadzącą do Rynku, dojście do stacji autobusowej. Strefy funkcjonalne placu łączą się z funkcjami budynku. Południowa strona placu obsługuje podróżnych; mediateka pozwala na spędzenie czasu na lekturze prasy zamiast w poczekalni. W części środkowej, przed wejściem głównym, zbiegają się szlaki prowadzące do dworca i dalej – do hali z poczekalnią, informacją i przejściem na perony. Strona północna placu łączy się z kawiarnią, restauracją i parkingiem dla rowerów: znajdują się tu „parasole” stanowiące zadaszenie ław i stołów gastronomicznych oraz miejsc dla rowerów.